– Jak to jest że w Szkołach są kamery a nauczyciele nie reagują na przemoc ucznia między uczniem? – dopytuje za pośrednictwem naszej redakcji jedna z matek, której pociecha uczęszcza do okolicznej szkoły podstawowej. Czy Wy też spotkaliście się z problemem biernością związaną z przemocą w szkole? 

– Moje dziecko jak zrobi coś źle ma wpisywaną uwagę, ale jeśli mojemu dziecku dzieję się krzywda od innego ucznia i syn idzie do nauczyciela powiedzieć, że został kopnięty to inne dziecko nie ponosi konsekwencji typu uwaga w dzienniczku tylko zazwyczaj jest że nauczyciel zbywa ucznia słowami, że to mój syn zaczął itp. Jak to jest że, na stołówce uczeń uczniowi pluje do talerza? Banda chuliganów zamyka moje dziecko w toalecie? Jak to możliwe, że dziecko przychodzi z guzem na czole bo inny uczeń rzucił w niego kulą plasteliny? Gdzie są nauczyciele dyżurujący w szkołach? Są kamery? Może jest potrzebny ochroniarz, aby dzieci były bezpieczne? Dlaczego dzieci z tzw środowisk patologicznych terroryzują klasę i innych uczniów? Jak to jest, że na lekcji np języka uczniowie biegają po klasie, zakłócają spokój albo kopią i szturchają innych uczniów, a nauczyciel sobie po prostu nie radzi z pewną grupą chłopców? – dopytuje za pośrednictwem naszej redakcji jedna z Mam.

Jak relacjonuje nasza Czytelniczka, jej syn boi się chodzić do szkoły.

– Nauczyciel na skargi syna odpowiada z podwyższonym tonem „sam zaczynasz ja to już wszystko wiem, nie przeszkadzaj mi”. Na zebraniach rodzice są pouczani przez nauczyciela jak postępować z dzieckiem, jak z nim rozmawiać, szanować a jak dziecko jest traktowane w szkole?Rodzice są uczeni jak nie karać za niepowodzenia w szkole, a może nauczyciele zamiast pisać kartki uwag zaczęli by rozmawiać z dzieckiem tak jak my rodzice rozmawiamy i tłumaczymy? Dotyczy to jednej ze Szkół w powiecie kamieńskim. Myślę, że dużo rodziców wypowie się w tym temacie bo jest w Szkołach coraz gorzej. Żeby dziecko bało się iść do Szkoły albo wracało z płaczem? Później niestety dochodzi do tragedii – kończy list jedna z Czytelniczek.

Też spotkaliście się z biernością nauczycieli i przemocą w szkole?