Nie bezsensowny upór czy brak woli do negocjacji, a walka o 300 tysięcy złotych mogących pozostać w budżecie gminy kierowała wójtem Świerzna w sporze sądowym z Województwem Zachodniopomorskim. Ostatecznie się nie udało i gmina będzie musiała zapłacić 47 tys. złotych kosztów procesowych i odsetek.
Cała sprawa ma swój początek w 2014 roku. Wtedy to Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, dzięki staraniom m.in. Krzysztofa Atrasa w Świerznie zrealizowano jedną z najważniejszych inwestycji w historii – tzw. przejście przez Świerzno. ZZDW wykonał nową drogę. Według kosztorysu inwestycja miała pochłonąć 2,7 mln złotych. Do tej sumy swoją pulę w wysokości 300 tys. złotych miała dołożyć gmina Świerzno.
3 komentarzy
Anonim mówi:
Mar 2, 2017
o godzinie 19:50
To gdzie te 300 tys w budżecie panie wójcie? 48 tys w plecy…
Anonim mówi:
Mar 2, 2017
o godzinie 19:14
to czemu dalej się nie odwołac???
Anonim mówi:
Mar 2, 2017
o godzinie 19:10
Chytry dwa razy traci.