Mikołaj Markowski, uczeń Gimnazjum Publicznego „Pomerania” w Dziwnowie, to niewątpliwie wyjątkowy, młody człowiek. To co zrobił jest godne podziwu oraz nagłośnienia, gdyż warto, aby inni brali z niego przykład. Jak wiadomo coraz więcej osób cierpi na choroby nowotworowe, a co się z tym wiąże, zachodzi konieczność chemioterapii, ta zaś powoduje, że ludzie tracą włosy. Jest to szczególnie bolesne dla kobiet i dzieci, gdyż o ile łysa głowa ,u mężczyzn, nie wzbudza sensacji, o tyle u kobiet lub dzieci , niestety już tak. Ma to oczywiście także aspekt typowo psychologiczny. Ludzie chorzy, oprócz bólu, strachu przed śmiercią, czują dyskomfort ze względu na mniejszą atrakcyjność, odmienność, a czasami niestety wytykanie palcami. Okazało się jednak, że można temu zaradzić, a mianowicie możliwe jest kupienie lub otrzymanie częściowo refundowanej przez NFZ peruki z naturalnych włosów. Jednak są to rzeczy bardzo drogie i jak to w życiu bywa nie wszystkich na to stać. Z pomocą ruszyła ogólnopolska akcja „Daj włos” Fundacji RAK’N’ROLL. I właśnie do tej akcji dołączył bohater naszego gimnazjum Mikołaj Markowski, który inspirowany zachowaniem Aleksandra Pisarka ,kolegi z Nowogardu, postanowił ściąć włosy i najzwyczajniej w świecie, bezinteresownie pomóc komuś, kto tej pomocy bezwzględnie potrzebuje. Włosami Mikołaja zajęli się fryzjerzy z Poznania, w salonie fryzjerskim znajdującym się w Kupcu Poznańskim, jednym z centrów handlowych.
Takie zakłady fryzjerskie znajdują się w każdym większym mieście w Polsce, ich adresy można znaleźć na specjalnie przygotowanej liście przez Fundację Rak’n’roll. Można także samodzielnie ściąć włosy, by następnie je wysłać pod wskazany adres. Wystarczy zapoznać się z instrukcją opracowaną przez fundację, dokonać strzyżenia i zapakowania włosów, według opracowanej procedury i gotowe. Coś co jest nam niepotrzebne lub coś co chcemy poświęcić w służbie POMAGANIA, znajdzie nowego nabywcę, który dzięki naszej szlachetnej postawie poczuje się lepiej, ładniej, normalniej.
„Daj włos” to wspaniała akcja, szlachetny cel-bez wątpienia. Jednak jak każda akcja potrzebuje ludzi o dobrych, szlachetnych sercach. Jesteśmy dumni, że właśnie w naszej szkole znalazł się taki oto człowiek (reprezentant młodzieży). Szlachetny wśród gimnazjalistów- Mikołaj Markowski z Dziwnowa.
Renata Włodarczyk/Kronia
11 komentarzy
Anonim mówi:
Lis 6, 2016
o godzinie 16:45
a kto bronil wyslac maila na portal
ANONIM mówi:
Lis 4, 2016
o godzinie 21:21
Moja córka również oddała ponad 30 cm włosów i nikt z tego powodu wielkiego rozgłosu.
J.J. mówi:
Lis 4, 2016
o godzinie 21:04
Do Arka. Arki, to nie jest chwalenie się li tylko! Tu chodzi głównie o rozpropagowanie szlachetnej akcji, wiele osób nawet nie wiedziało, że w ten sposób można pomóc. Czasem należy się ” pochwalić”, aby ktoś inny wiedział,że też może czynić podobnie. Pozdrawiam
Arek mówi:
Lis 4, 2016
o godzinie 14:43
Moje dziecko też oddało włoski do fundacji długie na 80cm i prasy nie było
bo po co zrobiła to od serca nie dla sławy .
Aleksandra mówi:
Lis 4, 2016
o godzinie 9:04
Wielki szacunek i pochwała za taką postawę! Brawo Mikołaj!
Arleta mówi:
Lis 4, 2016
o godzinie 7:04
Brawo Mikołaj ?
Hm ?? mówi:
Lis 3, 2016
o godzinie 23:35
No właśnie. Dlaczego nie pisało się o tym wcześniej ?
Renata mówi:
Lis 3, 2016
o godzinie 22:37
Jesteśmy z Ciebie dumni.
Anonim mówi:
Lis 3, 2016
o godzinie 21:27
Akcja jest znana. Młodzież z Kamienia też pomagała w ten sposób, tylko się o tym nie pisało.
Anonim mówi:
Lis 3, 2016
o godzinie 21:07
dobrze mu zrobi sciecie tego, wolalbym peruke sztuczna na ich miejscu
Anonim mówi:
Lis 3, 2016
o godzinie 20:28
Brawo!