Kilkuset właścicieli domów i mieszkań w Międzyzdrojach, w tym także burmistrz miasta, przesiaduje teraz w sądach, bo grozi im odebranie ich własności. Chodzi o domy, mieszkania i działki, które zgodnie z prawem kupili (mają odpowiednie wpisy do ksiąg wieczystych) albo bezpośrednio od FWP, albo od osób trzecich (na rynku wtórnym), które wcześniej nabyły nieruchomości od Funduszu Wczasów Pracowniczych. 

FWP chce ich mieszkań, domów i działek

Okazuje się, że po latach, FWP ponownie po nie sięga. Występuje bowiem wobec aktualnych właścicieli nieruchomości z żądaniami właścicielskimi. Chce ich mieszkań i domów i działek.

– To może wydawać się niemożliwe, ale tak jest – mówi roztrzęsiona Aneta T., która od paru lat jest właścicielką pensjonatu w Międzyzdrojach. – Kupiłam dom wraz z przylegającą działką legalnie i mam odpowiednie wpisy w księgach wieczystych. Teraz raptownie okazuje się, że to może być już nie mój dom, nie mój pensjonat.

– Jestem właścicielem mieszkania, nabyłem go na rynku wtórnym, wszystkie dokumenty są w porządku. A teraz państwo polskie chce mi odebrać moją własność – żali się Frank D. , obywatel Niemiec. – Nie rozumiem dlaczego. Czy w Polsce nie obowiązuje prawo własności? Czy one nie jest chronione polską Konstytucją? – pyta.

– Wychodzi na to, że państwo polskie nas okrada – mówi Jan S., także obywatel Niemiec, który w Międzyzdrojach ma mieszkanie od ponad 10 lat. – Jak nie odpuści, to sprawiedliwości będziemy szukać w Strasburgu.

To nie mieści się w głowie

– Te żądania wydania domów i mieszkań nie mieszczą się w głowie. Czy Polska nie przestrzega międzynarodowych standardów? – zastanawia się Herald D., Włoch, który w Mię-dzyzdrojach kupił mieszkanie na rynku wtórnym.

– Żądania wydania domów są absurdalne – podkreśla Lesław Siemaszko, właściciel firmy deweloperskiej „Siemaszko”, który zaledwie pół roku temu oddał do użytku wyremontowaną za parę milionów złotych i to od podstaw kamienicę przy ul. Bohaterów Warszawy i któremu też grozi oddanie jej teraz w inne ręce.

Proszą o interwencję

Z roszczeniami oddania mieszkań, domów, a także działek FWP spółka z o.o. wystąpiła do kilkuset obecnych ich właścicieli w Międzyzdrojach, ale nie tylko. Podobne problemy mają właściciele nieruchomości w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, a lada dzień prawdopodobnie z takimi roszczeniami spółka FWP wystąpi wobec nowych właścicieli mieszkań i domów po byłej FWP w całej Polsce.

Właściciele międzyzdrojskich nieruchomości skrzyknęli się i oburzeni wysyłali pisma z prośbą o interwencję do prezydenta RP Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara i ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego.

O opinie i interwencję poprosili także konsula honorowego Niemiec w Szczecinie Bartłomieja Sochańskiego.

Idziemy do Strasburga!

– Pisma te są następstwem działań prawnych, które podejmowane są przez FWP sp. z o.o. Spółka ta, na mocy ustawy z 2015 roku, zmierza do przejęcia własności osób wpisanych do Ksiąg Wieczystych jako właściciele – tłumaczy Waldemar Juszczak, adwokat zajmujący się na zlecenie tą sprawą. – Oznacza to, że FWP żąda przeniesienia własności na jej rzecz, w sytuacji, kiedy obecni właściciele dokonali nabycia tychże nieruchomości, ze skutkiem w postaci wpisu ich prawa do Ksiąg Wieczystych.

– Roszczenia FWP stanowią oczywiste pogwałcenie prawa własności, chronionego Konstytucją – podkreśla mecenas Juszczak i dodaje: – A skutki zrealizowania tego żądania mogą powodować zarzut w stosunku do władz, dopuszczających takie działanie.

Mecenas Juszczak zwrócił się więc do prezydenta RP z wnioskiem o skierowanie zapytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o ustalenie zgodności zapisów ustawy z 2015 roku z ustawą zasadniczą.

Ale o co chodzi w ustawie z 2015 roku, na jaką powołuje się FWP? W 2015 roku parlament przyjął, a prezydent podpisał ustawę, która stanowi prawo o tym, że majątek jaki należał do FWP w 1997 roku po 20 latach należy się zupełnie nowej spółce FWP.

źródło:
Bogna Skarul
GS24